Jakiś czas temu w moje posiadanie trafił suchy szampon Batiste. Szampon, o którym mowa jest na niejednym blogu i na wielu kanałach youtube. Dlatego też ucieszyłam się, że będę mogła przetestować mini wersję Batiste cherry i ocenić jego działanie na moich włosach :)
Nie ma chyba w blogosferze dziewczyny, która nie słyszałaby o suchych szamponach Batiste. Po przetestowaniu kilku szamponów innych marek zaczęłam rozumieć, skąd ich popularność. Są, moim zdaniem, zdecydowanie lepsze od drogeryjnych Isany czy Schaumy. Dlaczego tak je polubiłam? - Dowiecie się o tym w dalszej części, do której Was zapraszam !
Opis producenta: Batiste Cherry to zapach radosny, soczyście owocowy. Apetyczna wisienka z nutką retro sprawia, że aż chce się ruszać na podbój świata. Zacznij od deseru – a Batiste Cherry niech będzie wisienką na torcie udanego dnia.
Trudno Ci utrzymać piękne włosy na co dzień, pomiędzy jednym myciem a drugim? Batiste przybywa na ratunek! Wystarczy kilka chwil, byś mogła się cieszyć puszystymi, błyszczącymi, pachnącymi świeżością włosami!
Suchy szampon to jeden z najlepszych wynalazków naszych czasów. Szybki, skuteczny, banalnie prosty w użyciu. Trzeba go przynajmniej raz w życiu mieć, żeby móc ocenić, czy to kosmetyk, bez którego nie możemy żyć, czy zbędny gadżet. Sprawdzi się gdy rano zaśpimy, gdy nie chcemy wychodzić z domu z wilgotnymi włosami, w podróży, w szpitalu, przed niespodziewanym wyjściem.
Cena: 14-15zł / 200ml
Sposób użycia:
Wstrząsamy butelką i z odległości około 30 centymetrów rozpylamy odrobinę suchego szamponu u nasady włosów, wmasowujemy go we włosy, następnie je rozczesujemy układamy jak zwykle. Ważne by nie trzymać butelki zbyt blisko głowy, bo wtedy szampon nie rozpyla się równomiernie i być może będzie konieczność wyczesania białych śladów.
Moja opinia: Odkąd pierwszy raz użyłam batiste nie wyobrażam sobie życia bez niego!
Cudownie unosi włosy i sprawia że nawet po kilku dniach wyglądają świeżo. Po użyciu i odczekaniu kilku minut włosy wyglądają świeżo i nie ma się uczucia "przyklapniętych", tłustych włosów. Ostatnio wypróbowałam go i pod koniec dnia, kiedy zazwyczaj moje włosy są już mega tłuste, tym razem były miękkie i świeże. Co do białego nalotu, na które skarzy się duża część dziewczyn, u mnie się też pojawia ale znika wraz z wchłonięciem we włosy. Bardzo fajne ma poręczne opakowanie jak i miłą dla oka szatę graficzną Aplikacja tego produktu jest wręcz śmiesznie prosta Jeżeli chodzi o mnie to najpierw rozczesuję włosy, mocno wstrząsam, rozpylam na przedziałek jak i staram się na skórę głowy, po czym "myję" włosy czyli opuszkami palców masuję skórę głowy okrężnymi ruchami... wyczesuję i jeszcze raz rozczesuję włosy... układam fryzurę i gotowe Bardzo łatwo i szybko można wyczesac ten szampon, nie ważne czy szczotką czy grzebieniem wszystko ładnie w moim przypadku się wyczesuje Bardzo ładny ma zapach no i co najważniejsze na prawdę działa ! Ma przepiękny zapach, który czuć na włosach, jest łatwo dostępny - w HEBE można wybierać szmpony Batiste "od wyboru do koloru". Jeśli ktoś jeszcze nie miał tego produktu - mogę śmiało polecić!
ten wisienkowy wygląda uroczo! jak zużyję tropical, to na pewno nabędę cherry :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam żadnego z tych szamponów.. fajne ma opakowanie ;-)
OdpowiedzUsuńMama suchy szampon z Klorane i też jestem z niego zadowolona - sprawdza się w kryzysowych sytuacjach:)
OdpowiedzUsuńJa mam suchy szampon z Isany, uzywam go tak rzadko, ze mimo ze kusil mnie zakup Batiste bo sobie go odpuszczam bo bez sensu wydawac kase a nie uzywac :)
OdpowiedzUsuńpodaj mi jak najszybciej Twojego maila :)
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie. Podoba mi się ten produkt.
OdpowiedzUsuńRecenzja zawiera bardzo ciekawe informacje
OdpowiedzUsuń