Cześć Wszystkim ! :)
Przepraszam za moją długą nieobecność na blogu, która była spowodowana wieloma czynnikami, między innymi chwilowym brakiem dostępu do internetu stacjonarnego, wybaczcie, teraz posty będą pojawiać się regularnie, obiecuję ;)
No, ale nie o tym mój dzisiejszy post. Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kremu delikatnie rozgrzewającego do zimnych stóp od FARMONY.
Miałam przyjemność testowania go dzięki firmie FARMONA oraz portalowi TRUSTED COSMETICS, który Wam serdecznie polecam ! :)
OPIS PRODUCENTA:
Wskazania: słabe
mikrokrążenie, występujący efekt zimnych stóp. Specjalnie opracowana
formuła kremu pozwala w naturalny sposób poprawić mikrokrążenie i pozbyć
się efektu zimnych stóp. Formuła zawiera kapsaicynę, która wywołuje na skórze uczucie ciepła i zapewnia efekt podskórnego drenażu. Zawarte w kremie olejek cynamonowy i ekstrakt z borowiny poprawiają ukrwienie stóp, przez co efekt rozgrzania jest stopniowy i długotrwały. Wzbogacenie receptury o wosk pszczeli zapewnia działanie odżywcze oraz wygładzające, a dodatek witaminy E doskonale zmiękcza i regeneruje skórę stóp, dzięki czemu odzyskują one delikatność i zdrowy wygląd. Ciepły, korzenny zapach olejku eterycznego z cynamonu sprawia, że aplikacja kremu jest prawdziwą przyjemnością i relaksem.
Sposób użycia: Nanieść krem na suche stopy wykonując delikatny masaż. Dla wzmocnienia działania zaleca się założenie skarpet. Efekt rozgrzania narasta stopniowo i delikatnie.
Cena: 9 zł / 75 ml
MOJA OPINIA:
Kosmetyk po przyjściu do mnie zapakowany był w kolorowe, tekturowe pudełeczko z informacjami dotyczącymi stosowania kremu, wskazaniami, opisem składu oraz terminu ważności.
Sam krem natomiast znajduje się w kolorowej, poręcznej, miękkiej tubce, z zamknięciem typu "klik", czyli takim, który w kremach do rąk i stóp uwielbiam najbardziej. Dzięki takiemu zamknięciu krem otwiera się bardzo łatwo, nawet gdy mamy tłuste ręce.
Pojemność wynosi 75 ml. Na opakowaniu zawarte są wszystkie niezbędne informacje. Szata graficzna opakowania jest naprawdę bardzo ładna, dzięki czemu kosmetyk można bez problemu postawić w widocznym miejscu na półce.
Krem ma dość gęstą konsystencję, natomiast nie jest ona tłusta i bardzo dobrze rozprowadza się po stopach. Krem ma kolor lekko pomarańczowy, brzoskwiniowy. Produkt łatwo się rozsmarowuje, bardzo fajnie i dość szybko się wchłania. Jest również wydajny, niewielka ilość produktu wystarczy na posmarowanie całej stopy. Krem po aplikacji (na szczęście) nie klei się, co jest bardzo częstym zjawiskiem przy kremach do stóp.
Ponadto produkt lekko rozgrzewa stopy, a dla mnie - posiadaczki zimnych stóp jest to bardzo przyjemne, zbawienne uczucie ! Duży plus za widoczne nawilżenie oraz regenerację stóp.
Zachęcam Was do zajrzenia do sklepu FARMONA oraz na portal TRUSTED COSMETICS.
SKLEP FARMONA | TRUSTED COSMETICS
;*
Sam krem natomiast znajduje się w kolorowej, poręcznej, miękkiej tubce, z zamknięciem typu "klik", czyli takim, który w kremach do rąk i stóp uwielbiam najbardziej. Dzięki takiemu zamknięciu krem otwiera się bardzo łatwo, nawet gdy mamy tłuste ręce.
Pojemność wynosi 75 ml. Na opakowaniu zawarte są wszystkie niezbędne informacje. Szata graficzna opakowania jest naprawdę bardzo ładna, dzięki czemu kosmetyk można bez problemu postawić w widocznym miejscu na półce.
Krem ma dość gęstą konsystencję, natomiast nie jest ona tłusta i bardzo dobrze rozprowadza się po stopach. Krem ma kolor lekko pomarańczowy, brzoskwiniowy. Produkt łatwo się rozsmarowuje, bardzo fajnie i dość szybko się wchłania. Jest również wydajny, niewielka ilość produktu wystarczy na posmarowanie całej stopy. Krem po aplikacji (na szczęście) nie klei się, co jest bardzo częstym zjawiskiem przy kremach do stóp.
Ponadto produkt lekko rozgrzewa stopy, a dla mnie - posiadaczki zimnych stóp jest to bardzo przyjemne, zbawienne uczucie ! Duży plus za widoczne nawilżenie oraz regenerację stóp.
Zachęcam Was do zajrzenia do sklepu FARMONA oraz na portal TRUSTED COSMETICS.
SKLEP FARMONA | TRUSTED COSMETICS
;*
Na zimę jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńSuper krem!
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA MOJEGO BLOGA KLIK
Chętnie sama go wypróbuję.
OdpowiedzUsuń