Kobo Professional, Loose Powder Oil - Free (Matujacy puder sypki)

Jak wiecie każda z Nas szuka kosmetyków idealnych dla siebie. Ja zaczęłam szukać idealnego pudru z lekkim matem już bardzo dawno. Matu nie sztucznego, ale naturalnego. Ostatnio natknęłam się przypadkowo na puder matujący KOBO. Z racji tego, że był w promocji i Pani ekspedientka bardzo do polecała, postanowiłam się na niego skusić. I w tym przypadku pozostanę chyba na dłużej.

Opis producenta: Matująca formuła typu oil free łączy komfort aplikacji i znakomite przyleganie do skóry bez efektu maski. Naturalne składniki roślinne zapewniają długotrwałe matowe wykończenie i umożliwia skórze swobodne oddychanie. Krzemionka nadaje jedwabistość i gładkość w aplikacji.
Efekt: Świeży, matowy wygląd cery. Profesjonalne wykończenie makijażu.

WAGA 8g

CENA 23,99 zł

Składniki: Talc, Corn Starch, Kaolin, Silica, Polyethylene, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum, Citronellol, Hexyl Cinnamal, [+/- CI 77891, CI 77499, CI 77941, CI 77492]

Moja opinia: Skusila mnie promocja w Naturze (polowa ceny)12 złotych za pojemność 8g. Mat nie jest absolutnie płaski, jest delikatny, nie drobinkowy ani perlowy, wyglada bardzo naturalnie, nie widac ze mam puder na twarzy. Nie splywa , nie tworzy zadnych plackow, nie podkreśla suchych skórek. Kolor idealnie dopasowuje się do cery. 102 Ivory, bo ten odcien oceniam jest zdecydowanie dla bledziochow, daje piekny odcien zdrowej , wypoczetej skory. Mam wrazenie ze bedzie pasowal i do chlodnych i do cieplych karnacji. Czytałam wiele opinii w Internecie, że mało matowi, na krótko itp, mi to akurat nie przeszkadza, nie lubię takiego nienaturalnego płaskiego matu. Fajną sprawą jest również opakowanie i naklejka, którą mamy dołącząną do pudru, dzięki której możemy uniknąć zbyt dużej ilośći wysypania się produktu. Jak dla mnie puder bez zarzutów, wart polecenia !