Hej ! Dzisiaj znowu bo dość krótkiej nieobecności wracam do Was z recenzją. Dzisiaj pod lupę biorę odżywkę do paznokci z firmy Eveline - Maksymalny wzrost paznokci. Kto jest zainteresowany, co mam o niej do powiedzenia - zapraszam dalej :)
Opis producenta: Profesjonalny, ultra intensywny program do codziennej terapii paznokci zapewniający skuteczne wzmocnienie i maksymalny wzrost płytki paznokciowej. Formuła wzbogacona o proteiny jedwabiu, które w precyzyjny sposób wzmacniają i uszczelniają płytkę paznokciową. Odżywka stworzona dla słabych, cienkich i łamliwych paznokci, sprawia, że w ciągu 10 dni stosowania kuracji będą one długie i piękne.
Skład: Butyl Acetate, Ethyl Acetate, Nirtocellulose, Phthalic Anhydride / Trimellitic Anhydride / Glycols Copolymer, Acetyl Tributyl Citrate, Isopropyl Alcohol, Aqua (Water), Formaldehyde, Acetyl Triethyl Citrate, Stearalkonium Hectorite, Adipic Acid / Fumaric Acid / Phthalic Acid / Tricyclodecane Dimethanol Copolymer, Cl 77891, N-Butyl Alcohol, Lauroyl Silk Amino Acids, Citric Acid, Styrene / Acrylates Copolymer, Cl 19140, Cl 77491, Talc. (24.08.2012)
Cena: ok.10zł / 12ml
Moja opinia: Zależało mi na szybkim wzroście 2 paznokci, które na moje nieszczęście złamały się niecałe 3 tygodnie przed pójściem na wesele. Kupilam wiec Eveline Maksymalny wzrost, zachwycona innymi odżywkami z tej samej serii. Warto zaznaczyć, że zdobycie jej w jakiejkolwiek drogerii graniczy z cudem, ale po wielu staraniach udało mi się ją kupić w Hebe, na dodatek w promocji za 7,99zł. Odżywkę stosuję już jakiś czas, ale jakichś spektakularnych efektów nie zauważyłam. Paznokcie owszem może i są twarde (wcześniej stosowałam odżywkę Eveline 8w1 - więc może twarda płytka paznokcia to pozostałość po niej), ale nie zauważyłam aby rosły szybciej. Pozatym nakładając kilka wartw robi się na paznokciach coś na typ bąbelków, przez co odżywka odchodzi nam z paznokci, nie trzyma się długo na płytce. Paznokcie nie są tak utwardzone jak w przypadku odżywki 8w1. Wypróbowałam - ale więcej nie kupię. Zdecydowanie jest to najgorsza odżywka z serii Nail Therapy.
Zalety:
+ cena
Wady:
- dostępność
- nie przyśpiesza wzrostu paznokci
- po kilku warstwach robią się na płytce tzw. bąbelki, po czym lakier odchodzi od paznokcia
- nie utwardza za specjalnie płytki paznokcia
- mała wydajność
- szczypie w oczy
Zdecydowanie z serii Eveline bardziej polecam 8w1 bądź diamentową ;)
Kiedys jej uzywalam
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie na bloga ;) www.ilonastejbach.blogspot.com
Jeśli obserwujesz? Napisz, a na pewno z miłą chęcią zrobię to samo ;)
łee, szkoda, że tak kiepsko wyszła :( ja lubię 8 in 1 :)
OdpowiedzUsuńJeśli nie byłaś jeszcze nigdy na spotkaniu blogerek, zapraszam!
Spotkanie Śląskich Blogerek RYBNIK! :)
http://www.psychodelax3.blogspot.com/2013/10/spotkanie-blogerek-slaskich-rybnik.html
Bardzo ciekawy blog
OdpowiedzUsuńAle fajny blog, lubię tutaj zaglądać !
OdpowiedzUsuńOsobiście bardzo sobie chwalę odżywki z tej firmy i na co dzień z nich korzystam.
OdpowiedzUsuń